czwartek, 21 maja 2015

Ross Lynch Madame Tussauds - Orlando


W czwartek Ross Lynch osobiście spotkał swojego klona z wosku. Było to dla niego nieco szokujące doświadczenie:
"It’s pretty surreal to be able to look at yourself from a third-person view,"
"Obviously sometimes I watch myself as an actor, but it’s not three-dimensional. So when you get to see yourself like that, it’s kinda weird. It’s crazy.”
"They had to individually plant every single piece of hair that’s in there,"
"I was pretending to be my statue and a few people were walking in and taking pictures of me. That was funny," 

Tłmaczenie:
 "Jest to dość surrealistyczne, aby móc spojrzeć na siebie z widoku trzeciej osoby"
 "Oczywiście czasami oglądam siebie jako aktora, ale to nie jest trójwymiarowe. Więc kiedy widzę siebie tak, to trochę dziwne. To szaleństwo."
"Musieli indywidualnie sadzić każdy kawałek włosów, który jest tam,"
 "Udawałem mój posąg, a kilka osób spacerowało i fotografowanie mnie. To było zabawne,"

PEŁNE ŹRÓDŁO: http://www.orlandosentinel.com/travel/attractions/theme-park-rangers-blog/os-madame-tussauds-ross-lynch-wax-orlando-20150521-post.html 

2 komentarze:

  1. Wow, nawet podobni :3
    Wręcz identyczni!
    To na prawdę musi być dziwne uczucie patrząc na swojego klona...
    Czy tylko ja mam wrażenie, że ta figura za chwilę ożyje?! O.o

    OdpowiedzUsuń